Samo hasło 500+ wywołuje wiele emocji. Jednym się to podoba, innym nie a dla części to w ogóle obojętne. Wiadomo, nie dogodzi się wszystkim, tak było, jest i będzie. Dla przypomnienia Program 500+ został przyklepany w 2016 roku. Głównym jego celem jest poprawienie dzietności polskich rodzin. Ma on zachęcać rodziców do posiadania większej ilości dzieci. W Polsce przeważał model rodziny 2+1. I taki model naszych polityków nie przekonuje. Dlaczego?
Czemu służy Program 500+
Z pewnością taki model 2+1 przyczynia się do niżu demograficznego, co nie „opłaca się” państwu. Zarządzający Polską muszą zainwestować w kraj, kusząc wyborców programem 500+. Jak wiemy, mniejsza ilość urodzeń mogłoby doprowadzić do niżu demograficznego i nie wiadomo kto pracowałby na nasze emerytury (BA! Czy w ogóle te emerytury będą!) za dziesiąt lat. I tu nie chodzi o to by dać „za darmo” 500 zł na dziecko, a tym samym zapewnić rodzinie lepszy start, bezpieczeństwo czy poprawienie jakości życia… Resztę dopowiedzcie sobie sami.
Posłużę się jeszcze wykresem, który zapożyczyłam z GUS. Jak widać problem demograficzny trwa od lat. Jedną z przyczyn jest migracja ludzi młodych a tym samym ludzi w wieku produkcyjnym. Takich ludzi należałoby zatrzymać i w pewien sposób zachęcić je do pozostania w kraju. Jednak pozostaje również temat zarobków w Polsce… I tu kolejny problem, przecież w Polsce również znajdą się tańsze siły robocze w postaci zatrudnienia ludzi z innych krajów. I tak kółko się kręci.
Wykres: Rocznik demograficzny 2018
Nie wstydzę się, że pobieram 500+
Jednak wstydzę się za tych co patrzą na nas jak na chodzące 1000+ a od lipca 1500+ (tak jak przytoczyłam to w tekście 5 naj… wypowiedzi na nasz temat), czy to zazdrość, zawiść? Tego nie wiem. Tylko dlaczego mi się „obrywa” głupimi hasłami, spojrzeniami, że mam trójkę dzieci? Przez ten program jesteśmy wrzucani do jednego wora bo wielodzietni to…patologia. Nie! Nie mam dzieci dlatego, że otrzymuję 500+. Czy tak trudno zrozumieć, że ktoś chce mieć dużą rodzinę. Kiedyś to była norma, a teraz? Nie oceniajmy pochopnie.
Dla wyjaśnienia, ten program nie przyczynił się do tego, że mam trójkę dzieci. Dwójkę dzieci już miałam a trzecie lada moment miało się urodzić. Wtedy usłyszałam o czymś takim jak Program 500+. Bałabym się mieć czwarte bo spalą mnie na stosie, bo pewnie chciałam żyć z „zapewnioną” emeryturą dla matki, która urodziła 4 dzieci. Dlaczego ludzie są tak okrutni, w głowie się nie mieści…
Ja nikomu do portfela nie zaglądam i zaglądać do niego nie będę, tak samo nie będę wtrącać się w sytuację życiową innych. Wiele krajów w Europie ma lepszy socjal, dlaczego Polska ma być gorsza? Przecież jesteśmy krajem europejskim. Wielka Brytania, Niemcy, kraje skandynawskie od lat mają zasiłki na dzieci, niepełnosprawnych etc. I można o nich mówić dobrze, jakie to są super kraje, że wspomagają obywateli. Ale jak dzieje się to w naszym kraju powstaje g***o burza.
Przede wszystkim, nie mówię, że ten program 500+ jest mega super i będę przyklaskiwać. Zapewne jest wiele rzeczy, które można poprawić w naszym kraju, ale nie mi to oceniać. Jednak zwróć uwagę, że słowo „dać” przecież brzmi lepiej i bardziej przekonuje niż coś obniżyć. My ludzie jesteśmy prosto skonstruowani ale nie głupi.
500+ dla pierwszego dziecka
Już potwierdzone, że od 1 lipca 2019 roku, znika kryterium dochodowe i rodzice posiadający jedno dziecko będą mogli złożyć wniosek o przyznanie 500+. Od 1 lipca rusza możliwość składania wniosku w formie elektronicznej, natomiast zwolennicy papierowej jego wersji będą mogli złożyć go od sierpnia. Ważnym aspektem jest termin wypłacanych świadczeń. Otóż, jeśli wniosek zostanie złożony do 30 września, wypłacenia (z wyrównaniem za lipiec i sierpień) świadczenia możemy spodziewać się do 31 października. Jeśli złożymy wniosek we wrześniu, jeszcze mamy gwarancję otrzymania wyrównania od lipca, ale wypłata świadczenia będzie do 30 listopada. Ważne. Jeśli wniosek o 500+ zostanie złożony po 30 września, świadczenie otrzymamy jedynie za miesiąc, w którym złożyliśmy wniosek. Dla przykładu, jeśli wniosek został złożony w październiku, otrzymasz jedynie 500 zł za październik w wyrównaniu do końca roku. Powodzenia!
